Kuszą nas reklamy, katalogi sklepów meblowych proponują coraz nowsze oferty, portale związane z aranżacją wnętrz podsuwają wyjątkowe i ciekawe projekty… a my stoimy w martwym punkcie. Bo jak wybrać meble dla dziecka, aby pogodzić jego potrzeby i oczekiwania z podstawowymi zasadami ergonomii, bezpieczeństwem i trwałością mebli? I jak przy tym nie zrujnować sobie domowego budżetu?
Decyzja o zakupie mebli dziecięcych w żadnym wypadku nie powinna być podejmowana pochopnie. Młodzi rodzice pod presją bardzo często dokonują nierozważnych wyborów. Potem okazuje się, że meble kupione za niemałe pieniądze są kompletnie niefunkcjonalne. Pokój dziecka to miejsce wielu aktywności. Kupując meble należy brać to pod uwagę. Dziecko będzie w nim nie tylko spać, ale i bawić się, uczyć i na swój sposób relaksować. Dobrze, więc jeśli pokój dziecięcy stymuluje rozwój malucha. Rozsądek podpowiada wybór mebli prostych, klasycznych, najlepiej drewnianych. Dobrze sprawdzą się również coraz bardziej popularne, nowoczesne systemy modułowe, które będą rosły razem z naszym dzieckiem. Wybierając takie rozwiązania dbamy o ergonomię, ale są one również ekonomiczne.
Cechą mebli, na którą powinniśmy szczególnie zwrócić uwagę jest ich bezpieczeństwo. Meble dla dzieci powinny posiadać odpowiednie certyfikaty, potwierdzające spełnianie norm bezpieczeństwa. Najlepiej zapytać o to sprzedawcę. Wyznacznikiem bezpieczeństwa mogą być z pewnością zaokrąglone, łagodne kanty oraz brak ostrych elementów. Nie możemy oczywiście kupić mebli, które będą kompletnie niepasowały do wystroju pokoju. Po zaplanowaniu aranżacji, zadbajmy, więc także o właściwe wymiary mebli.
Zanim kupimy meble, zdobądźmy trochę informacji na ich temat. Poczytajmy fora internetowe, blogi poświęcone tej tematyce. Zapoznajmy się z opiniami użytkowników. Źródłem bezcennych rad mogą być również znajomi z małymi dziećmi.
Jednym z najgorszych doradców może okazać się moda. Łóżko dla chłopca w kształcie wyścigówki czy szafa dla dziewczynki z nadrukiem My Little Pony to meble jednego sezonu. Moda przeminie, zainteresowania dziecka zmienią się o 180 stopni i okaże się, że mebel jest do wyrzucenia. Klasyka i uniwersalizm to o wiele lepszy wybór. Modne akcenty możemy przecież wprowadzić do pokoju dziecięcego w postaci dodatków. Dziecku marzy się szafa z postacią ulubionego bohatera? Mamy do dyspozycji cała gamę przeróżnych naklejek, które w jednej chwili odmienią mebel, a potem dadzą się łatwo usunąć.
Niezwykle istotna jest funkcjonalność mebli dla dzieci. Producenci proponują nam obecnie szereg rozwiązań, które sprawiają, że meble są bardzo praktyczne. Najlepszym przykładem są meble, które rosną razem z dzieckiem i pozwalają na rozbudowę. Można je z łatwością dostosować do aktualnych potrzeb dziecka. Takich mebli nie będziemy musieli po dwóch latach wymieniać na nowe. Dla starszego dziecka możemy wybrać kilka mobilnych mebelków np. pufy na kółkach. Dziecko będzie w stanie samo przearanżować nieco swój pokój. Jednym z najgorszych błędów popełnianych przez rodziców jest zagracanie pokoju dziecka. Przy dużej powierzchni można oczywiście pozwolić sobie na więcej mebli. Jednak zawsze należy pamiętać o pozostawieniu sporej ilości miejsca do swobodnej zabawy.
